Dziś dla odmiany nie wędrówka ale rejs. Oszronione trawy, pobielone dachy i ujemna temperatura o poranku nieco studziły zapał wykonania zaplanowanego na dziś przedsięwzięcia. Inauguracja działalności stowarzyszenia "Nasz Rejów" miała polegać na postawieniu pierwszego kosza lęgowego dla dzikich kaczek nad Zalewem Rejowskim. Od pewnego czasu , oprócz działań związanych z założeniem stowarzyszenia, jego rejestracją, tonami dokumentów z tym związanych, trwały prace przygotowawcze nad pierwszym zadaniem do realizacji, czyli utworzeniem bezpiecznego lęgowiska dla kaczek krzyżówek (zbieranie informacji, wyszukiwanie wykonawców, nabycie kosza, opracowanie i wykonanie konstrukcji i zakup elementów do jej wykonania). Równocześnie wykonywano szereg czynności związanych z wykonaniem strony internetowej i opracowaniem materiałów informacyjnych. Odium prac z tym związanych wykonała grupa inicjatywna: Jacek i Agnieszka Wierzchowscy, Andrzej Warwas i ja. Dużym kłopotem było zdobycie jednostki pływającej, która umożliwiał wykonanie prac montażowych. Nieocenionej pomocy udzielił nam Maciej Serek zapewniając odpowiednią łódź. Po uzyskaniu odpowiednich zgód mogliśmy przystąpić do realizacji.
Wodowanie łodzi i załadunek sprzętu. |
Kapitan Maciej za sterem |
Wkrótce docieramy do wyspy. |
Najtrudniejszym zadaniem okazuje się posadowienie konstrukcji z pokładu chybotliwej łodzi. Ja pracuję pagajami, Maciej reguluje cumę, a Andrzej mocuje kosz na wbitym w dno zbiornika drewnianym balu.
Plastikowa rura ma chronić kosz przed pływającymi drapieżnikami |
Jeszcze pozostaje wypełnienie kosza trawą, trzciną i opadłymi liśćmi.
Nad całością wykonywanych prac i zabezpieczeniem czuwał Jacek.
Zamontowany kosz ozdobił okolice wyspy.
Zalew Rejowski zapewnia dogodne warunki odpoczynku podczas przelotów i jest naturalną ostoją i miejscem lęgowym ptactwa wodno-błotnego. Lęgi kaczek krzyżówek są szczególnie narażone na zniszczenie i ataki drapieżników z uwagi na częste zakładanie gniazd bezpośrednio na ziemi. W związku z narastającą presją drapieżników, szczególnie norki amerykańskiej, wiele lęgów było traconych. Konstrukcja takiego kosza lęgowego jest stosunkowo prosta, względnie tania i zapewnia 100 procentową ochronę prze norkami. Sztuczne gniazda dodatkowo chronią przed ewentualnym zalaniem podczas wiosennych podtopień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz